Maciej Kurzajewski oficjalnie odchodzi z TVP! Stacja dała mu ultimatum
Już od kilku tygodni w mediach pojawiały się informacje, jakoby Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek mieli wspólnie przejść do Polsatu. Po tym jak para na początku tego roku została zwolniona z funkcji gospodarzy w „Pytaniu na śniadanie”, zainteresował się nimi dyrektor programowy konkurencyjnej telewizji. „Stacja miałaby ogromny pożytek z pozyskania takiej gwiazdy, a dyrektor Edward Miszczak ma też dla niego plany na przyszłość” — podało w kwietniu źródło „Super Expressu”.
Kilka dni temu z kolei światło dzienne ujrzała zapowiedź nowej śniadaniówki Polsatu, w której fani rozpoznali Macieja Kurzajewskiego. Transfer dziennikarza skomentowała już nawet jego była żona. „Szkoda Maćka, że odejdzie ze świata sportu, bo na tym akurat świetnie się zna i w tym temacie jest profesjonalistą” – stwierdziła Paulina Smaszcz. Teraz okazało się, ze prezenter rzeczywiście opuszcza dział sportowy w Telewizji Polskiej.
Maciej Kurzajewski pożegnał się z TVP
Choć na początku tego roku Maciej Kurzajewski przestał być prowadzącym „Pytania na śniadanie”, cały czas pracował w TVP Sport. Prezenter od początku piłkarskich mistrzostw Europy pojawiał się w studiu meczowym TVP Sport. Choć przy okazji spotkania Rumunii z Holandią zapowiedział widzom, że już nie będzie obecny w studiu TVP przy meczach Euro 2024, to zasugerował, że pojawi się w studiu olimpijskim. Teraz wiadomo już, że tak się nie stanie.
W poniedziałek 8 lipca Maciej Kurzajewski opublikował obszerny post, w którym zaprezentował swoje zdjęcie z początków kariery i oficjalnie pożegnał się z Telewizją Polską. „Jeszcze we wtorek, dziękując w studiu widzom Telewizji Polskiej za wspólnie spędzone chwile podczas meczów piłkarskich mistrzostw Europy 2024, zapraszałem do olimpijskiego studia TVP Sport. Paryskie Igrzyska obejrzę wspólnie z wami, ale już z innej perspektywy, choć równie mocno dopingując naszych sportowców” – zaczął.
„Dzisiaj, po trzydziestu latach, rozstaję się z moją macierzystą Redakcją i Telewizją Polską. Te trzy dekady były pełne niezapomnianych chwil, wyzwań i sukcesów, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci” – ogłosił.
Następnie podsumował swoje dokonania w TVP. Podkreślił, że w trakcie kariery w stacji „miał wielki honor relacjonować największe wydarzenia sportowe”. Następnie podziękował Włodzimierzowi Szaranowiczowi, sportowcom, współpracownikom, a także widzom. Dodał: „Doświadczenia zebrane na tym najlepszym telewizyjnym poligonie, pozwoliły mi przez lata prowadzić również programy rozrywkowe, jak choćby «Kocham Cię Polsko!». Równie wielką przygodą było prowadzenie wszystkich formatów programów śniadaniowych, które przez te lata gościły na antenach TVP. Każde z tych doświadczeń ukształtowało mnie nie tylko jako dziennikarza, ale także jako człowieka”.
„Choć czas płynie nieubłaganie, moja pasja do dziennikarstwa i miłość do sportu pozostają niezmienne. Jestem wdzięczny za każdy dzień spędzony na antenie i z nadzieją patrzę w przyszłość, licząc na kolejne lata pełne inspirujących wyzwań. Dziękuję, że jesteście ze mną i zapraszam do dalszej wspólnej podróży w świecie mediów i sportu. Kiedy jedne drzwi się zamykają, inne otwierają się szeroko jak wrota” – podsumował Maciej Kurzajewski.
Warto dodać informacje, do których dotarł „Przegląd Sportowy”. Otóż podobno gdy do władz TVP dotarły plotki, że dziennikarz od września ma zostać twarzą Polsatu, Maciej Kurzajewski został zaproszony na spotkanie. Podczas niego prezenter zapowiedział, że jest gotowy zrealizować swoje dwa ostatnie zadania w Telewizji Polskiej (czyli prowadzenie studia olimpijskiego oraz Tour de Pologne), ale dodał, że na początku sierpnia zostanie przedstawiony jako twarz Polsatu na prezentacji jesiennej ramówki. Władze TVP nie wyraziły na to zgody i postanowiły, że Kurzajewski nie pojawi się w studiu olimpijskim. Nie oznacza to jednak, ze Maciej Kurzajewski rezygnuje ze sportu – podobno w Polsacie ma nie tylko prowadzić śniadaniówkę, ale także być obecny w programach sportowych i koncertach.